Teraz mogę ujawnić troszkę rzeczy związanych z tą datą.
Na początek „leciutka” kartka 😉
Motyle są 3D – tu lepiej widać
To pierwsza kartka, którą zrobiłam na wyzwanie z forum polki scrapują
Zrobić kartkę bez kawałeczka papieru scrapbookingowego … a więc w ruch stemple, wytłaczarki, pudry, puchnące farby, itp.
Forum polecam wszystkim tym, którzy jak ja potrzebują motywacji, wytycznych, albo walki z czasem, by coś zrobić 😉
Jak dzieciaki wreszcie się wychorują, to biorę się za następne wyzwania, takie oto mam postanowienie z okazji jesieni 😉
Podstawa tej kartki to po prostu kartonik, starałam się by był elegancki ale skromny, bo nie o niego tu chodzi 🙂 To co najważniejsze jest w środku (podziękowania dla rodziców), czyli coś czego się człowiek nie spodziewa, element zaskoczenia w kartce – to lubię najbardziej.
Po zdjęciu wieczka pudło się rozkłada (to jest efekt, który trudno oddać zdjęciem, a jednocześnie robi on w tego rodzaju kartce największe wrażenie).
Zdjęcia są zniekształcone w komputerze (tak by trochę intymności ludziom w internecie zachować).
Dużo na niej tuszowania i wycinania zwłaszcza przy użyciu mojej cudownej maszyny cricut expression – cudo ta maszyna.
A to element (kółeczko o średnicy 6 cm),który podziwiam najbardziej, a właściwie podziwiam najbardziej możliwości maszyny;)
Kartka z shaker boxem. W pierwszej wersji powstała jako odpowiedź na wyzwanie forum polki scrapują, i była kartką wakacyjną (bo taki był rodzaj zadania), ale już nad nią pracując myślałam o 18-stce, na którą wybiera się moja siostra. No i powstała taka – myślę, że dość nietypowa, a już na pewno nie powtarzalna.
Dużo na niej tuszowań i wycinania, no i wspomniany shaker box – tu obracana klepsydra z farbowanym piaskiem i brokatem (obraca się, i rzecz jasna przesypuje się w niej piach, dzięki zastosowaniu nitownika)
Z tej samej serii co zaproszenia zrobiłam jeszcze kilka innych kartek:
Z okazji ślubu (zdjęcia na różnych etapach produkcji, więc nie zawsze wszystko się zgadza)
całkowicie rozłożona wygląda tak:
kilka szczególików (bardzo podobają mi się umieszczone literki na kartce, niestety już mało osiągalne, bo firma, która je produkowała ponoć zrezygnowała z tego wzoru)
I kartka bez konkretnego przeznaczenia i jeszcze nie posiada właściciela:)
Wzór kartki wygląda na skomplikowany, ale nie jest aż tak źle;)
Tutaj taki mini szablon
Poniżej zdjęcia tego, na co można przerobić tytułowe 11 metrów kwadratowych papieru i 3 kleje magic.
Nie wygląda na tyle, a jednak…
To 33 zaproszenia na ślub kuzynki- już ponoć rozdane, więc można je zamieścić w internecie.
W takiej ilości robiły pewnie inne wrażenie niż pojedynczo.
Tylko 3 posiadały papier w różyczki, bo nie udało się kupić takiego w Polsce, no i zrezygnowałyśmy w ostatecznej wersji z cienkiej różowej wstążeczki – miejmy nadzieję, że zaproszeni goście poczuli się wyjątkowo, zwłaszcza, że młodzi osobiście je wypisywali…
To są zaproszenia i zawiadomienia, które zrobiłam na swój własny ślub. Trochę było marudzenia, że na ślub takie ciemne nie pasują, ale mi się podobały…
ale to było kilka lat temu, teraz się chyba nawet trochę moda w tym kierunku zmieniła.
Kwiatki były malowane, niestety nie posiadam zdjęcia zbliżenia 🙁
Ponieważ nie posiadałam jeszcze wtedy mojej cudownej maszyny Cricut Expression, to były one wycinane w całości nożykiem do papieru, sporo roboty, ale co tam ślub ma się tylko raz.
Robiłam też wszystkie koperty, ale nie polecam takiej zabawy. Wychodzi to bardzo drogo w stosunku do kupnych, a koperta i tak zazwyczaj ląduje w śmietniku…
Lepiej popatrzeć sobie na dostępne formaty kopert zanim się zacznie coś robić i dopasować format kartki – teraz już tak robię!
Czasami w prezencie daje się pieniądze, to taki mało osobisty prezent więc zawsze staram się go jakoś fajnie zapakować. Ten był na 18 mojej siostry – kasa z konkretnym przeznaczeniem, domyśliła się z jakim 😉
Samochodzik wykonany w całości z tektury, trochę było ciężko wykonać łuk dachu, i powstały lekkie pęknięcia, ale ta marka auta może mieć już wgniecenia na karoserii 😉
Mikołajki super kalendarz!
Minusem jest jednak to, że gdy się chce wykonać je bardzo małe (te ze zdjęć mają około 1,5 cm w podstawie i jakieś 2 wysokości), to ciężko włożyć do środka coś innego jak malutkie cukierki. No i pracy sporo, bo tu wycinałam wszystko osobo twarz, wąsy, brodę, pompony…, ale dzięki temu były one bardziej przestrzenne.
Ja mikołajki umieszczałam albo na choinkach, abo w butach
Na tych zdjęciach widać, jak mam udokumentowane swoje prace, mikołaje i … stopy i to nie tylko moje;)
A tak w mikołajki wychodzi się od nas z domu
Należy sobie tylko wyobrazić jak wcześniej wygląda fabryka Świętego Mikołaja;)
Ten rodzaj kalendarza doczekał się też wersji gigant, gdy pracowałam w szkole- dzieciaki miały przez cały grudzień zabawę szukając prezentów z mapek ukrytych w mikołajkach.
Tylko pozornie nie jest to właściwy czas na tego typu inspirację – jak ktoś chce obdarować kilkoro dzieci to jest co robić. Ja zaczynam zazwyczaj produkcję koło sierpnia!
Jak się zobaczy radość dzieciaków z takiego kalendarza adwentowego, to nie można poprzestać na jednym i następnego roku robi się następne…
Największym plusem takich ręczne wykonanych kalendarzy jest to, że można w nich umieścić coś więcej niż tylko czekoladki, więc nadają się też jako prezent na mikołajki dla dorosłych.
Aniołki są wykonane w większości z papieru, ale główki mają z takiej lekkiej masy glino podobnej. Są też dodatki druciane (aureolki, włosy, ręce). Cały aniołek ma ok 6 centymetrów wysokości.