kuleczki

kuleczki

Niby kolejna bransoletka, ale nie o nią tu chodzi, tylko o te dyndadełka – kuleczki. Właściwie to dwunastościany foremne – ale mogą kuleczki udawać 🙂

1Oczywiście tutoriale na różne wielościany i kuleczki znajdziecie u Weroniki. Tutoriale rozrysowane pięknie, wszystko na nich jest bardzo jasne (nie sugerować się pierwszym wrażeniem 😉 ). Tylko w praktyce mi by się przydały jeszcze tak z dwie ręce, a już zęby do przytrzymania czasami igły są niezbędne 😉 – bo koraliki tak grzecznie nie chcą leżeć jak te narysowane :).
Weraph zachęca do zrobienia naszyjnika, a ja tu kuleczki ćwiczę – jak zajrzycie tutaj to dowiecie się dlaczego. Trudno się tym nie zachwycić! Jak już mi wyrosną (w przypadku kulek chyba) z 4 dodatkowe ręce 😉 to postaram się coś takiego wydziergać.

Chciałam zdjęcia trochę bardziej wiosenne, ale jak się zabierze na spacer 5-latkę na rolkach, 3-latkę z zabawkowym wózkiem, a spacer ów na drodze pieszo-rowerowej się odbywa (tylko na takiej w pobliżu, nóg na rolkach sobie można nie połamać). To wbrew temu co się wydaje wcześniej w domu, nie da się na takim spacerku zrobić zdjęć 😉 Udało mi się cudem pstryknąć to jedno:

2

 

Comments are closed.